Dla Vincenta święta to szczególny czas, bo rodzinne spotkania ceni ponad wszystko. Nic więc dziwnego, że gdy jego dzieci w ostatniej chwili odwołują wizytę, starszy pan odchodzi od zmysłów. Wizja spokojnej kolacji z żoną nieco go przeraża, więc Vincent szuka świątecznego towarzystwa w domu spokojnej starości. Nie spodziewa się jednak, że ten wieczór całkiem odmieni jego życie.